Włocławek ul.Jesionowa1 centroplus ośodek NIE POLECAM

Dyskusje na temat kursów i uprawnień spawalniczych.

Włocławek ul.Jesionowa1 centroplus ośodek NIE POLECAM

Postautor: oszukany » 25 sie 2020, 6:54

Moja opinia to przestroga dla osób które chcą się czegokolwiek nauczyć w dziedzinie spawania i zastanawiają się nad wyborem ośrodka centroplus.
Prywatnie po godzinach pracy robiłem pierwszy w życiu podstawowy kurs spawania metodą MAG 135 w tej ,,firmie'' i zostałem OSZUKANY przez dyrektora ośrodka czyli ojca właściciela i syna dyrektora-właściciela.Każdy dzień kursu polegał na tym że miałem do dyspozycji spawarkę i mogłem sobie spawać.Instruktor grzegorz nie pokazał mi absolutnie nic. Powiedział że tu jest butla,spawarka uchwyt trzyma się w taki sposób i to była cała praktyka.Nie miałem żadnej godziny teorii w zamian tego miał kilka gotowych testów które z nim rozwiązywałem i zapisywałem sobie odpowiedzi na kartce bo powiedział że testy są identyczne na egzaminie tylko nie wiadomo na jaki trafię zestaw pytań i wystarczy się nauczyć samych odpowiedzi zamkniętych a,b,c,d.Pożyczył mi instruktor książkę którą musiałem oddać by móc odebrać kupiony papierek.Byłem tam około 10 razy po około 4-5 godzin.Zapłaciłem za ,,KURS'' 1700 zł z własnej kieszeni licząc na to że na kursie instruktor mi pomoże i pokaże podstawy,wytłumaczy co i jak.W tym czasie kiedy ja próbowałem się nauczyć spawania instruktor grzegorz pił kawy w kantorku i oglądał telewizję.Od czasu do czasu prosiłem go by podszedł do gilotyny by uciął mi materiału ( kawałki blachy ) z czym uciął mi kilka -klikanaście skrawków blachy i szedł do siebie bądź chodził sobie paląc papierosy.Nadszedł czas próbek i gdy je wykonałem okazało się że są dobre!Sam widziałem (nie mając jeszcze pojęcia o spawaniu) że są kiepskie a jednak okazały się dobre hehe.Egzaminował mnie dyrektor ośrodka centroplus i instruktor mu towarzyszył.Nie było nikogo z TUV,żadnego nadzoru.Egzamin trwał kilkanaście minut.Nadszedł czas egzaminu teoretycznego gdzie zdałem za trzecim podejściem bo dyrektor ośrodka chciał mi nie zaliczyć egzaminu lecz instruktor grzegorz powiedział,,dobra przepuść go''W rozmowie wynikło że nic nie znam teorii i dyrektor zastanawiał się czy mnie przepuścić.Dyrektor ponarzekał ale jednak zaliczył mi egzamin teoretyczny.Opuściłem halę udając się do sekretariatu oddać książkę.Wkrótce otrzymałem certyfikat na emaila i orginał w kopercie przesłany pocztą.Zostałem oszukany przez instruktora,dyrektora i właściciela tej placówki.Zapłaciłem za kurs w tym egzamin 900 zł.Niczego mnie tam nikt nie nauczył,nie pokazał totalna olewka.ZŁOŻYŁEM skargę do TUV przedstawiając moją sytuacje i brak podejścia do kursantów.Po tym tym zgłoszeniu zadzwonił do mnie właściciel owego ośrodka i zaczął przepraszać oferując że teraz mogę kilka dni pospawać na hali.Odmówiłem bo nie mam na to czasu bo pracuję w firmie i tam spawam i uczę się tego fachu a po drugie czas na moją naukę już był wtedy kiedy jeździłem z Płocka i miałem się wtedy uczyć spawać.W rozmowie telefonicznej właściciel mi powiedział że nikt sie wczesniej nie skarżył na instruktora i każdy wychodził zadowolony a ja wiem że nie tylko ja zostałem OSZUKANY.Sprawa wyjaśnienia tego oszustwa jest w toku.Odezwę się jak sprawa zostanie rozstrzygnięta bo zostałem OSZUKANY przez rodzinną firmę gdzie proceder oszukiwania ludzi na kursach spawania podejrzewam że odbywa sie w najlepsze. Pozdrawiam przyszłych spawaczy!

Obiecałem że odezwę sie jak zakończyła się sprawa.Właściciel ośrodka zablokował mój numer telefonu gdyż probowałem się dodzwonic i nie odbierał to postanowił zablokowac mój numer.Dodzwoniłem się do właściciela z innego numeru przedstawiając całą sytuację.Rozmawialiśmy i powiedziałem mu jak zostałem oszukany ,wszystko objaśniłem ale ciągle słyszałem ze ośrodek się wywiązał ze szkolenia i nie ma sobie nic do zarzucenia i że jak chcę wyjaśnić swoją sprawę to że mam przyjechać do ośrodka w wyznaczonym terminie i rozmowa odbędzie się wspólnie z egzaminatorem grzegorzem,kierownikiem ośrodka tym starym facetem i rzekomo jego synem-właścicielem.Usłyszałem że nie będzie nikt ze mną dyskutował i że mogę przyjechać na rozmowę do ośrodka.Nic mi nie pokazali... skasowali pieniążki za kurs gdzie ,,spawałem//kilka godzin i pytająć się gdzie tak uczą ze po kilkunastu godzinach mogę podejśc do egzaminu to wlaściciel odpowiedział że przepisy żadne nie regulują ilości godzin.Zapłaciłem za kurs na którym nic mi nie pokazano,zapłaciłem za egzamin na którym równiez mnie oszukano gdyż jak się dowiedziałem w tej kwocie powinienem mieć większe uprawnienia i obecne uprawnienia które mam są nic nie warte ( egzamin 900 zł). Zgłosiłem tą bandę oszustów do TUV ale oszuści się zabezpieczają bo juz pierwszego dnia podtykają pod nos kartkę z oceną ośrodka/kursu/prowadzącego i ogolnej oceny.Mój błąd że zaznaczyłem pozytywnie pierwszego dnia to taka ich klauzula bezpieczeństwa a więc nie radzę tego wypełniać przed kursem tak ja to zrobiłem.NIE POLECAM BO SZKODA KASY I CZASU NA TYCH OSZUSTÓW,RODZINNY BIZNES I BANDA OSZUSTÓW KTÓRZY WYŁUDZAJĄ KASĘ OD LUDZI.Płaci się za coś czego się nie dostaje,jest się traktowanym po chamsku.Ośrodek jest nastawiony na szybką wpłatę od klienta i właściwie na tym się kończy ich współpraca dalsza.
oszukany
 
Posty: 1
Rejestracja: 25 sie 2020, 6:52

Wróć do Szkolenia, uprawnienia i certyfikaty.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron